Home / Prawo karne / Czy dozór policyjny wlicza się do wyroku?

Czy dozór policyjny wlicza się do wyroku?

Czy dozór policyjny wlicza się do wyroku?

Czy dozór policyjny wlicza się do wyroku? Nie — przynajmniej w większości przypadków. Dozór Policji jest środkiem zapobiegawczym o charakterze wolnościowym, a nie formą izolacji; dlatego czas spędzony pod dozorem zwykle nie jest zaliczany na poczet kary pozbawienia wolności. Poniżej wyjaśniam, na jakich przepisach i przesłankach opiera się to rozróżnienie oraz w jakich wyjątkowych sytuacjach możliwe jest inne podejście.

Czym jest dozór policyjny i jakie ma znaczenie?

Dozór policyjny to środek zapobiegawczy o charakterze wolnościowym, stosowany w postępowaniu karnym. Nie jest karą — jego celem nie jest wymierzenie kary, ale zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania karnego bez konieczności izolacji podejrzanego lub oskarżonego.

Dozór policyjny ma także inne cele:

  • uniknięcie izolacji podejrzanego czy oskarżonego,
  • zapewnienie dostępności danej osoby dla organów ścigania i sądu,
  • uniemożliwienie utrudniania postępowania karnego,
  • zapobieganie ucieczce podejrzanego lub oskarżonego.

W Kodeksie postępowania karnego instytucja dozoru Policji jest uregulowana w art. 275 § 1–5 k.p.k.

Zasady stosowania i obowiązki osoby pod dozorem

Osoba oddana pod dozór Policji ma obowiązek stosować się do wymagań zawartych w postanowieniu sądu lub prokuratora. Mogą to być:

  • zakaz opuszczania określonego miejsca pobytu,
  • obowiązek zgłaszania się do organu dozorującego w określonych odstępach czasu,
  • zawiadamianie o zamierzonym wyjeździe i terminie powrotu,
  • zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym lub innymi osobami,
  • zakaz przebywania w określonych miejscach,
  • inne ograniczenia swobody, niezbędne do realizacji dozoru.

Istotne: osoba pod dozorem pozostaje na wolności — nie jest izolowana.

Dozór może być stosowany także zamiast tymczasowego aresztowania, jeżeli spełnione są odpowiednie przesłanki (np. użycie przemocy, groźby, wspólne miejsce zamieszkania z pokrzywdzonym, warunek opuszczenia lokalu).

Czas trwania i uchylenie dozoru

Dozór policyjny trwa tak długo, jak jest to konieczne dla zabezpieczenia prawidłowego przebiegu postępowania karnego. W przepisach nie ma ściśle określonego maksymalnego terminu stosowania dozoru.

Sąd lub prokurator powinien regularnie oceniać, czy dozór nadal jest uzasadniony.

Uchylenie dozoru może nastąpić z urzędu lub na wniosek podejrzanego lub oskarżonego. Wniosek powinien zawierać argumenty, np. zmianę okoliczności, które były podstawą zastosowania dozoru. Gdy są przesłanki, organ orzekający może zdecydować o uchyleniu środka.

Złamanie warunków dozoru (np. niestawiennictwo, kontakt z zabronioną osobą) może skutkować poważnymi konsekwencjami — zawiadomieniem sądu lub prokuratora oraz możliwą zmianą środka zapobiegawczego (np. na tymczasowe aresztowanie).

Czy dozór policyjny wlicza się do wyroku?

Zasadniczo, art. 63 Kodeksu karnego stanowi, że na poczet orzeczonej kary zalicza się okres rzeczywistego pozbawienia wolności (zaokrąglając na pełne dni) — dotyczy to m.in. kary pozbawienia wolności lub ograniczenia wolności.

W kontekście postępowań związanych z europejskim nakazem aresztowania, art. 607f k.p.k. przewiduje, że zalicza się okres faktycznego pozbawienia wolności w państwie wykonania nakazu.

Kluczowy zatem staje się termin faktyczne pozbawienie wolności — i to on decyduje, co jest zaliczane.

Dlaczego dozór policyjny nie wlicza się do wyroku?

W orzecznictwie i praktyce prawniczej przyjmuje się, że czas dozoru policyjnego nie może być zaliczony na poczet wyroku pozbawienia wolności. W odróżnieniu od tymczasowego aresztowania, dozór nie polega na rzeczywistym pozbawieniu wolności. Właśnie dlatego dozór policyjny nie jest wliczany do kary pozbawienia wolności.

Jednym z wyjaśnień jest ten: przepisy mówią o rzeczywistym lub faktycznym pozbawieniu wolności, a dozór — będąc środkiem wolnościowym — nie spełnia tego znamienia. Nawet jeśli zakres dozoru jest restrykcyjny (np. częste stawiennictwa, zakazy podróży itp.), większość interpretacji i orzecznictwo odmawiają uznania, że dozór jest równoważny z izolacją.

Ponadto, przepisy wykonawcze i prawo karne wykonawcze nie przewidują, by czas dozoru Policji był wliczany do kary.

Kontrast z innymi środkami: tymczasowe aresztowanie, dozór elektroniczny i areszt domowy

W odróżnieniu od dozoru policyjnego, okres rzeczywistego tymczasowego aresztowania jest zaliczany na poczet kary — gdy ktoś był osadzony w areszcie, ten czas musi być odjęty od wymiaru kary.

Podobnie w przypadku dozoru elektronicznego stosowanego jako forma odbycia kary — wtedy czas odbywania kary w systemie dozoru elektronicznego jest traktowany jako kara wykonana (gdy spełniono warunki).

Natomiast w kontekście np. Europejskiego Nakazu Aresztowania, praktyka i orzecznictwo wskazują, że środki takie jak areszt domowy + dozór elektroniczny / nadzór stosowane w innym kraju niekoniecznie zostaną uznane jako faktyczne pozbawienie wolności i mogą nie podlegać zaliczeniu na poczet polskiej kary. Zależy to od oceny stopnia ograniczeń — orzecznictwo TSUE i krajowe sądy podkreślają, że nie każde ograniczenie wolności jest „poz­bawieniem wolności” w sensie art. 607f.

Przykład: stosowanie dozoru policyjnego w innym państwie, polegającego na obowiązku przebywania w domu w godzinach nocnych i zakazie opuszczania go (co przypomina „areszt domowy”), nawet jeśli dotkliwe, nie zawsze zostanie uznane za faktyczne pozbawienie wolności — i w efekcie nie będzie zaliczone do kary w Polsce.

Praktyczne implikacje i wskazówki

Choć standardowo dozór policyjny nie będzie wliczony do wyroku, w orzecznictwie możliwe są sytuacje, kiedy sąd stwierdzi, że zakres dozoru był tak daleko idący, że jego skutki odpowiadały rzeczywistemu pozbawieniu wolności. Wtedy możliwe, że uzna się część ograniczeń za zbliżone do aresztu. Ale to zależy od szczegółowej oceny przez sąd.

W praktyce, jeśli podejrzany/oskarżony planuje argumentować zaliczenie okresu dozoru, należy:

  1. Zebranie dokumentacji dotyczącej zakresu dozoru (np. częstotliwość stawiennictwa, zakazy, kontrola),
  2. Przedstawienie, że ograniczenia były znaczne i choć formalnie wolnościowe, tak dalece inwigilujące, że graniczyły z izolacją,
  3. Wniesienie odpowiedniego wniosku do sądu wykonawczego lub odwoławczego, wskazując podstawy prawne i analogie do przepisów o zaliczaniu okresów.

Kiedy warto ubiegać się o uchylenie dozoru?

Samo podtrzymywanie dozoru bez potrzeby może być niekorzystne dla oskarżonego. Warto rozważyć wniosek o uchylenie lub zmianę dozoru, jeśli:

  • okoliczności, które uzasadniały dozór, ustąpiły,
  • dozór w nadmiarowy sposób utrudnia życie osobiste, zawodowe lub rodzinne osoby objętej środkiem,
  • istnieją inne środki mniej restrykcyjne, które nadal zapewniłyby realizację celu dozoru.

Uchylenie następuje z urzędu lub na wniosek, więc trzeba odpowiednio przygotować argumentację.

Złamanie dozoru a konsekwencje

Naruszenie warunków dozoru (np. niestawiennictwo, opuszczenie miejsca pobytu bez zgody, kontakt z objętymi zakazem osobami) wiąże się z ryzykiem:

  • zawiadomienia sądu lub prokuratora o naruszeniu warunków,
  • zaostrzenia środka zapobiegawczego — np. zmiana na bardziej restrykcyjny środek (nawet tymczasowe aresztowanie).

Dlatego stosowanie się do dozoru jest kluczowe, jeśli już jest on stosowany.

W świetle powyższego – czy dozór policyjny wlicza się do wyroku?

Odpowiedź brzmi: z reguły nie. Dozór policyjny nie jest wliczany do kary pozbawienia wolności, ponieważ nie stanowi faktycznego pozbawienia wolności, lecz środka zapobiegawczego o charakterze wolnościowym. Przepisy mówią o zaliczaniu okresów rzeczywistego pozbawienia wolności (art. 63 k.k.), a dozór nie spełnia tego warunku. Orzecznictwo oraz praktyka wskazują, że jedyną drogą, by uznać czas dozoru za równoważny aresztowi, jest przesądzająca ocena, że zakres ograniczeń wolności był wyjątkowo intensywny i zbliżony do izolacji — co zdarza się rzadko i wymaga silnych dowodów.

Warto rozważyć, czy skuteczniej będzie dążyć do uchylenia dozoru albo zmiany środka na lżejszy, niż walczyć o jego zaliczenie do wyroku. Przy każdej sytuacji pomoc prawnika jest bardzo wskazana — zarówno w przygotowaniu wniosku o uchylenie, jak i w ewentualnej argumentacji przed sądem.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *